Wojciech Wierzejski Wojciech Wierzejski
1154
BLOG

Definicja marksizmu wg L. Kołakowskiego.

Wojciech Wierzejski Wojciech Wierzejski Polityka Obserwuj notkę 4

 Definicja marksizmu wg L. Kołakowskiego. 

W debacie publicznej co rusz ktoś kogoś pomawia o bycie marksistą. Zastanówmy się nieco bardziej szczegółowo nad pytaniem, co to znaczy być marksistą. Leszek Kołakowski dowodził („Główne nurty marksizmu”, t. 2, PWN, Warszawa 2009, s. 12), że najprościej można scharakteryzować pojęcie marksizmu wyliczając kilka - kilkanaście klasycznych idei, które bodaj dostatecznie odróżniały marksistów od wyznawców utopijnego socjalizmu, anarchizmu, ale także od doktryn liberalnych i chrześcijańskich. Kołakowski kataloguje co najmniej dziesięć istotnych przekonań, które łącznie zebrane stanowią o światopoglądzie marksistowskim.

Pierwsze przekonanie głosi, że tendencje rozwojowe społeczeństwa kapitalistycznego, w szczególności koncentracja kapitału, uruchomiły ‘naturalną’ tendencję dziejowego procesu w kierunku socjalizmu. W konsekwencji socjalizm jest bądź nieuchronnym następstwem procesów akumulacji, bądź przynajmniej ich bardzo prawdopodobnym wynikiem.

Drugie, że socjalizm zakłada społeczną własność środków produkcji, a przez to zniesienie wyzysku, zniesienie dochodu niewypracowanego, zniesienie przywilejów i nierówności powstających z różnic w posiadaniu, zniesienie wszelkiej dyskryminacji ras, narodów, płci, religii.

Trzecie przekonanie głosi, że socjalizm zakłada powszechny dostęp do oświaty, swobody demokratyczne tj. wolność słowa i zrzeszeń, system reprezentacyjny na wszystkich szczeblach organizacji społecznej, a ponadto rozwinięty system opieki społecznej i zniesienie armii stałej.

Czwarte, że socjalizm jest w interesie całej ludzkości i otworzy wszystkim ludziom możliwości nieograniczonego rozwoju kulturalnego i dobrobytu. Jednakże nosicielem walki o socjalizm jest klasa robotnicza jako bezpośredni wytwórca podstawowej masy wartości, w związku z tym jest to klasa bezpośrednio i najbardziej zainteresowana w zniesieniu instytucji pracy najemnej.

Piąte przekonanie, że ruch ku socjalizmowi zakłada ekonomiczną i polityczną walkę proletariatu, to znaczy zarówno walkę o doraźną poprawę losu w ramach kapitalistycznego ustroju, jak też użycie wszelkich form politycznych, a zwłaszcza parlamentarnych. Walka o nowy ustrój wymaga, by proletariat zorganizował się uprzednio w samodzielne partie polityczne.

Szóste, że kapitalizm nie może być radykalnie zmieniony przez mnożenie reform i że klęski społeczne tego systemu tj. kryzysy, bezrobocie, postępująca nędza są zasadniczo nienaprawialne. Jednakże walka o reformy tj. ustawodawstwo pracy, demokratyzacja instytucji politycznych, czy lepsze warunki płacy jest konieczna, gdyż zaprawia proletariat do przyszłych bojów, uczy solidarności klasowej i znośniejszymi czyni istniejące warunki.

Siódme przekonanie głosi, że ostatecznie kapitalizm zostanie zniesiony w drodze rewolucyjnej, gdy dojrzeją ku temu zarówno warunki ekonomiczne kapitalizmu, jak świadomość klasowa proletariatu. Rewolucja nie jest jednak zamachem stanu, nie może być więc dziełem garstki konspiratorów, ale olbrzymiej większości pracującego społeczeństwa.

Ósme, że interesy proletariatu w skali światowej są identyczne, a rewolucja socjalistyczna musi być dziełem międzynarodowym.

Dziewiąte przekonanie, że w historii ludzkiej postęp techniczny jest decydujący w określaniu przemian struktury klasowej, te zaś wyznaczają podstawowe cechy instytucji politycznych i panujących ideologii.

Dziesiąte wreszcie głosi, że socjalizm nie jest tylko programem politycznym, ale poglądem na świat (światopoglądem), zakładającym, że rzeczywistość jest dostępna naukowej analizie. Tylko racjonalne badanie może odsłonić naturę świata i historii. Doktryny religijne i spirytualistyczne są wyrazem świadomości zmistyfikowanej i muszą obumrzeć wraz ze zniesieniem wyzysku i antagonizmów klasowych. Świat poddany jest prawom naturalnym i nie podlega opiece opatrznościowej, a człowiek jest produktem przyrody i powinien być badany jako jej cząstka, ale rządząca się szczególnymi prawami, niesprowadzalnymi wprost do praw przyrody przedludzkiej.

 

Doktor nauk społecznych (ISP PAN), etyk, filozof polityki. Absolwent Wydziału Filozofii i Socjologii UW. Studiował też prawo na UAM w Poznaniu i zarządzanie na SGH w Warszawie. Ukończył studia z rolnictwa na SGGW i studia z nauk o polityce w Collegium Civitas/ISP PAN. W latach 1999-2000 Prezes Młodzieży Wszechpolskiej. 2002 - 2004 Radny Sejmiku Mazowieckiego i Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego. 2004 – 2005 poseł do Parlamentu Europejskiego; 2005 - 2007 poseł na Sejm RP. Autor książek: "Zamach na cywilizację", "Naród, Młodzież, Idea", współautor wielu broszur poświęconych krytyce konstytucji UE, ideologii narodowej, zagadnieniom obrony życia i rodziny. Żonaty, dwoje dzieci. Pisuje też na: wierzejski.bog.onet.pl; i na Fronda.pl: http://www.fronda.pl/blogi/wierzejski,2279.html

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka